To nagranie z przedwczoraj. Żołnierz, który karmi tego kota to Wiktor, pseudo Brytaniec, mój dobry kolega. Wiktor zginął dziś w wyniku wybuchy miny. Zostawił rodzinę.
Był jednym z najbardziej sympatycznych ludzi, jakich poznałem w życiu. Był tez bohaterem. Cześć jego pamięci.